wtorek, 3 maja 2011

Jakiś dziwak.

Od   paru dni łazi za mną jakiś samiec  jest:   żółty i jakiś dziwny. Gdy powiedziałam to maksowi wpadł w jakąś furie.Dzisiaj ledwo,ledwo otworzyłam śliepia on już stał przed moją jaskinią.Teraz nie uwierzycie gdy wyszłam i spytałam się go czego chce on do mnie mówi jesteś piękna jak gwiazdy masz blask jak słońce przerwałam mu i  pytam się C.Z.E.G.O. C.H.C.E.S.Z. ???????Jaaaa jjjjjjjjjjjjjjjjjjajajajajja.zaczął się jonkać a ja mu nato uspokuj się ja to wysłucham no powiedz nie wstydz się.,BBBBBooo ja cię Kochaaaaaaaaammmmmmm.Coś ty powiedział?.Za moimi plecami stał Max wszystko słyszał.Mówię sobie teraz będą kłopoty.Max żucił się na niego ja nie wiem co.-Max Max przestań.mówię Max mu powiedział  jeszcze zobaczysz Max natychmiast kazał mi iść do domu ja nie wierze kolejne kłopoty.!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz